| Jest to ogromna jaskinia, pośrodku której znajduje się niewielkie zamarznięte jeziorko. Ściany wyglądają jak ozdobione przez najznamienitszych jubilerów obu światów - całą powierzchnię, również podłogi i sufitu, pokrywają szafirowe i lazurowe kryształy, które dają błękitny poblask. Zamiast stalaktytów i stalagmitów, to wielkie kryształy wyrastają ze skał. Czasami można wśród nich dojrzeć tęczowe przebłyski. Temperatura wewnątrz jest niska, na tyle, że z ust unosi się para.
Dojść do jaskini można przez wąską szczelinę w skale w górach Brigand, którą bardzo łatwo przeoczyć. Jeśli jednak uda się komuś przez nią przecisnąć, nie będzie żałował, bo podróż do celu jest równie emocjonująca, co dotarcie do niego. Ściany tunelu (stare szamanki, które jako jedyne znają tę drogę, powiadają, że został on wydrążony przez Deszcz Łez Bogów) przecinają żyły złota i odłamy diamentów, rubinów i innych kamieni szlachetnych. Nad tym wszystkim czuwają pilne i poważne wróżki jaskiniowe, o niezwykłej odmianie, zwanej "kryształową". Mają ciałka przezroczyste jak szkło, włosy lśniące fioletowo i delikatne jak puch sine skrzydełka. Trudno je dostrzec wśród tęczowych barw tunelu, ale jeśli ktoś tylko spróbuje położyć łapska na ich bogactwach, może się pożegnać z palcem lub paroma. Wróżki są równie piękne, co bezwzględne i bezlitosne.
Niektórzy Ziemianie mówią, że doświadczyli w Jaskini czegoś podobnego do Przeskoku - kolejne obrazy ukazały im się w głowach. Ile w tym prawdy - każdy musi przekonać się sam.
I to naprawdę sam.
Szlak ten zna jedynie parę starych szamanek, które niechętnie dzielą się tą wiedzą. Nie mówią o nim za darmo. Niewielu przybyszów z Ziemi potrafi spełnić jej wymagania, dlatego muszą sami szukać Jaskini. Inni Ziemianie nie mogą o niej wspomnieć, gdyż wróżki wymuszają na każdym opuszczającym tunel przysięgę milczenia.
I nie pytajcie, co by się stało, gdybyście ją złamali.
Edited by The Game Queen - 25/9/2012, 16:34
|
